Od marca, czyli wybuchu pandemii, kiedy to poznałam Kasię, wchodzę w wyższy wymiar świadomości duchowej. Rozświetlam moje wnętrze od źródła. Mogłabym użyć metafory siebie, jako domu, w którym wzmacniam fundamenty, robię porządki, pozbywam się ciężarów, wietrzę, wpuszczam dużo światła. Dzięki temu zaczynam czuć wolność, spokój, miłość, zaufanie do siebie i bezpieczeństwo. Mam świadomość, że są obok mnie inne osoby, które również wzrastają wewnętrznie, uczą się dbać o siebie. To tak, jakby wejść do łona swojej wewnętrznej matki i chronić, pielęgnować i rozwijać to, co w nas najcenniejsze. Czuję, że to dopiero początek mojej drogi. Na pewno będę dalej uczestniczyć w proponowanych przez Kasię warsztatach, ponieważ uważam, że jest to największy prezent, jaki można dać sobie. Polecam serdecznie i życzę niezapomnianej przygody, która stanie się codziennością i rozświetli również Twoje wnętrze.
Jest takie powiedzenie „kiedy uczeń jest gotowy, przychodzi mistrz”. Kasia jest dla mnie takim mistrzem, przewodnikiem duchowym na drodze do wolności.