Czasami śnimy dla siebie, czasami śnimy dla innych.
Oto sen z jednej z naszych Grup Śnienia z przesłaniem dla wszystkich. Zatrzymaj się przy tym śnie, bo niesie on istotne przesłanie dla Ciebie też.
” Chcą nam podać szczepionki. Jestem w takim miejscu, gdzie podają je ludziom hurtem. Ludzie są zamknięci jak zwierzęta w klatkach przytrzymujących ciała, aby móc zrobić zastrzyk. Jakoś się wyślizguję, ale przed podaniem szczepionki założono nam już opaski na przegubach dłoni. Ja też ją mam. Kiedy wychodzę za bramę, opaska ma za zadanie włączyć alarm, jeśli będę poza bramą dłużej niż określoną ilość minut. Ściągam opaskę, szukają mnie.
Dostaję na jakiś czas 20 świń do zaopiekowania. Młodsze i starsze. Trzeba je zważyć. Ja chcę je ważyć imiennie, zależy mi na tym, inni ważą na sztuki. Zauważam, że małe świnki rozwijają się tak samo jak ludzie do pewnego momentu, a potem… zmieniają się w świnie. Mają jeden rdzeń, pochodzą z tego samego źródła. Widzę jedna dorosłą świnię, która jest człowiekiem. Rozmawiamy o rozszczepie kręgosłupa. To jest ten moment, w którym ludzie zamieniają się w świnie. Zastanawiamy się czy jest możliwe, czy jest jakiś sposób, aby ludzie mogli pozostać ludźmi.”